Menu / szukaj

Działo się! Kolorowy piknik rodzinny na przywitanie jesieni za nami!

Tłumy mieszkańców oraz przyjezdnych bawiło się na wczorajszym „Pikniku rodzinnym na kolorowo” organizowanym przez Burmistrz Sokółki Ewę Kulikowską. I chociaż mieliśmy w zamiarze powitać jesień, towarzysząca nam iście słoneczna aura nieustannie przypominała o minionym już lecie. Jednak to nie tylko pogoda zwabiła nad zalew tak licznych gości, ale również moc bezpłatnych niespodzianek dla wszystkich oraz wielkie sportowe starcie zawodników „Ekstremalnej Przeprawy 2018”. Główną konkurencję dla dorosłych poprzedziła rywalizacja najmłodszych wojowników.

To właśnie dla nich plaża miejska na chwilę przeistoczyła się w wielki tor przeszkód, który młodzi sportowcy pokonali bez większych trudności. Zapewne wcześniejszą rozgrzewkę przeprowadzili na „dmuchańcach”. Zmagania dzieci bacznie obserwowali Burmistrz Ewa Kulikowska i dyrektor OSiR Sokółka Piotr Rygasiewicz, po czym ich trudy i starania nagradzali medalami i słodkimi niespodziankami. Oprócz parku dmuchanych zabawek, specjalnie dla najmłodszych przygotowano stoisko z darmową watą cukrową i popcornem. Chociaż dorosłych „podjadaczy” też nie brakowało. Każdy przybyły mógł skosztować porcji bigosu oraz grochówki. A kolejka do tego była niemała – czemu nie ma się co dziwić, bo kucharz się sprawił rewelacyjnie. Przez cały ten czas ze sceny przygrywali DJ-e, którzy serwowali zgromadzonej publice mieszankę największych przebojów. W pewnym momencie pod sceną zrobiło się mega kolorowo – wszystkie barwy  eksplodowały a dzieciaki zamieniły się w „tęczowe istoty”. Magiczny pyłek jeszcze długo unosił się w powietrzu. Tuż po tym kolorowym zamieszaniu na scenę wkroczyła nasza młoda gwiazda – Karolina Szkiłądź. Swoim melodyjnym głosem zawładnęła publiką. Śpiewała fantastycznie – wielkie polskie przeboje takie jak „Łatwopalni” czy „Piosenka księżycowa” w Jej odsłonie brzmiały zachwycająco. Teraz trzymamy kciuki za sukces wokalistki w dalszym etapach „Mam talent”. Po muzycznej uczcie dla uszu – uczta dla oczu, niebo nad Sokółką rozbłysło kolorowymi fajerwerkami. Ostatnim punktem wczorajszego pikniku był seans pod gwiazdami, czyli kino samochodowe. Tu frekwencja zdecydowanie musi się poprawić ;)

Dziękuję za tak wspaniałą niedzielę!